Geoblog.pl    pomidor    Podróże    Na wschód od Lublina Azja się zaczyna!    first night in Bangkok ;-)
Zwiń mapę
2009
27
gru

first night in Bangkok ;-)

 
Tajlandia
Tajlandia, Bangkok
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 11523 km
 
Chodzac po klimatyzowanym i (trzeba to przyznac) supernowoczesnym lotnisku w Bangkoku nic jeszcze nie przeczuwalismy. Wyjscie na zewnatrz bylo jak wejscie do zaparowanej po goracej kapieli lazienki. Jak inchalacja pod scierka. Jak uderzenie mokra, goraca szmata po twarzy. Siedzimy w tej zaparowanej lazience do dzis. Na zewnatrz ok +30/35stopni, w klimatyzowanym autobusie +21st. Jesli chodzi o droge z lotniska do miasta, to prosze sie nie nabierac na AirportExpress Bus, kosztuje 150BAT, co jest kwota nie mala. Trzeba wyjsc przed lotnisko, zlapac darmowy shuttle bas na dworzec, i stamtad autobusem 506 za 33BAT/os do samego celu, ulicy Khao San, jak opisal to (tfu!) Pascal, dzielnica zatloczona przez turystow z plecakami, o malym budzecie ;-)
Po drodze, tzn jeszcze na dworcu autobuswowym, nasza uwage zwrocil sympatyczny pan w slomianym kapeluszu, z pletwami przeczuconymi przez glowe o buzi i budowie niedzwiedzia. Stal, jadl loda i trzymal karteczke z napisem guest house. W autobusie dobra Dorota zapytala Pana czy nie szuka hotelu, a on z wielkim usmiechem powiedzial "I very dont speak english, ja ruski" :-) To sie nagadalismy, łamanym naszym rosyjskim, jego polskim,a do rozmow wlaczal sie tajlandczyk z obslugi autobusu.
Zabralismy Wladimira ze soba i wychaczylsimy tanie spanie(200 BAT/2os). Dorke zaczepil po drodze chlopak, Konrad z kolega Mirkiem, mieszkamy w tym samym Guest Housie, wybralismy sie ekipa, razem z Wladimirem na miasto, jedzenie i miejscowe piwo. Pierwszy alkohol na wyjezdzie ;-) Nocny Bangkok zatloczony, wiecej bialasow widac na ulicach niz tajow, a jak juz sie jakis znajdzie, to zazwyczaj proponuje sex w 16 wariantach do wyboru. Towarzystwo damy ich nie peszy ;-) Pierwsze wrazenia bardzo bardzo dobre, locelsi bardzo mili (przebijaja w tym nepalczykow), zostajemy tu do Nowego Roku.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (5)
DODAJ KOMENTARZ
Wjtk
Wjtk - 2009-12-28 11:11
Odpociwajcie a ktos inny niech teraz pobrusza i zdobywa kolejne % swiata. Na klimatycznym szczycie kopenhaskim do takiego porozumienia doszli ze od razu od poniedzialku zima wrocila i bialo jak w ostatnim skladzie Incarnations:) Jakby jakie skosne zapalki do piwa dawali to wezcie paczke. Swierzowa pozdr. Bangkok
 
madziareee
madziareee - 2009-12-28 12:14
Wy coraz dalej...coraz cieplej...tu coraz zimniej
Dorko:)- niezłe podchody tego Hindusa, Michael-pilnuj jej:)!!!
Sylwester w królestwie Syjamu..no no no:)
 
Pawelkiewiczowie
Pawelkiewiczowie - 2009-12-28 16:31
no a co u nas? bloto poslizgowe na chodnikach ze wozki sie zakopuja wiec siedzimy w chalpie i pijemy-ja Desperados, Krzysiek bimber. Zasmarkane calusy od chlopakow wujku Michale i Dorotko!!! pieknie macie!!!
 
Kowaliczki
Kowaliczki - 2009-12-28 21:26
Pozdrowienia dla Was z zimnego Krosna:) Czytamy bloga prawie codziennie:) Trzymajcie sie i przecierajcie szlaki:)
 
Aga
Aga - 2009-12-30 23:08
MIsiek! Ciotka Gosia ..ta ze wsi obok to dumna z Was jak 'pireon'...:) Trzymajcie się i ładnie planowaną trasę pokonujcie! Pozdrawiamy
 
 
pomidor

POdróż MIchał DORota
zwiedzili 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 53 wpisy53 183 komentarze183 509 zdjęć509 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
 
01.07.2009 - 21.09.2009
 
 
04.02.2009 - 12.02.2009