Geoblog.pl    pomidor    Podróże    Maroko    pierwsze wrażenia
Zwiń mapę
2009
05
lut

pierwsze wrażenia

 
Maroko
Maroko, Marrakech
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 3150 km
 
Już samo lotnisko wygląda nieźle. Wielka przestrzeń, wszystko precyzyjnie zdobione, widać, że dopięte na ostatni guzik. Na zewnątrz nie jest gorzej, Marrakesz jest czystym i zadbanym miastem, choć zamieszkanym, przez wariackich kierowców. Zgodnie z radami wszystkich wkoło nie daliśmy się zrobić w trąbę już na samym początku i zamiast taxi wsiedliśmy do busa, który zawiózł nas do samego centrum, na plac Djemaa el Fna. Nasze serca od razu podbiły uliczne stoiska z wyciskanymi na żywo sokami z cytrusów, więc zanim znaleźliśmy hostel polecany przez Maćka zdąrzyliśmy poznać prawie wszystkie smaki marokańskiej, cytrusowej uciechy.
Zakwaterowani ruszyliśmy na rekonesans. Miasto robi niesamowite wrażenie. Widać (i słychać z minaretów), że króluje islam, nie da się tego nie poczuć.
Warto wybrać się na Djeme wieczorem, zeby zobaczyc prawdziwy, naprawdę tętniący życiem nocny Marrakesz, spróbować pysznej ryby z drucianej, prowizorycznej knajpy rozkładanej na szybko popoludniu, zagrać w durną grę typu łowienie fanty na wędkę, albo obejrzeć uliczne przedstawienie.
Za dnia natomiast, największą atrakcją medyny są suki, targowisko na którym można kupić dosłownie wszystko; od wełnianych czapek, poprzez jedwabne szale, po usługi bioenergoterapeutów. My wybraliśmy się też do Jardin Majorelle, miejskich ogrodów botanicznych, które powalają nie tylko swoją roślinnością, ale też architekturą. Dobre miejsce na odpoczynek po zakupach w medynie.
Marrakesz nam się podoba, ale nas ciągnie w mniej zurbanizowane tereny, więc po wszelkich kalkulacjach (głównie czasowych) ruszamy do nadmorskiej Essaouiry.


KOSZTY:
sok z pomarańczy: 10MAD/szklanka
spanie: 150MAD/2os
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
asiakiljan
asiakiljan - 2010-01-19 10:25
Bardzo dziękuję za rondo:d Może nie takie fajne jak moje w Radomiu (i nie ma przy nim jakiegoś hipermarketu), ale co egzotyka to egzotyka. trzeba poszerzać rondowe horyzonty:) Uściski
 
asiakiljan
asiakiljan - 2010-01-19 10:33
Aaa i jeszcze dodam znów Hurkaczu, że jak jesteś tysiące kilometrów od Ojczyzny to nawet mnie to wzrusza, ale i tak się z Tobą policzę po powrocie;)
 
 
pomidor

POdróż MIchał DORota
zwiedzili 6.5% świata (13 państw)
Zasoby: 53 wpisy53 183 komentarze183 509 zdjęć509 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
 
01.07.2009 - 21.09.2009
 
 
04.02.2009 - 12.02.2009